potrzeba

a końskim to produkowało się w latach 80 .teraz nie nazbiera się go w całej Polsce aby dostarczyć go dla pieczarkarni w rejonie Łosic o Siedlcach nie mówiąc. Kurzy jest dodawany jak najbardziej typowy mieszczuch któremu wydaje się że jabłka produkują w fabryce do uprawy pieczarek stosuje się koński gnój gotowe położę to tylko ułatwienie nadal jest to koński gnój wymieszany ze słomą tylko że w wytwórni juz wymieszany i uformowane w naloty z wysiana już grzybnią Zapotrzebowanie na nawóz zgłaszają przede wszystkim rosyjskie fermy grzybów. To jedna z najbardziej dynamicznie rozwijających się gałęzi rosyjskiego rolnictwa. Jeszcze w 2016 r. Rosja produkowała 9,6 tys. ton grzybów. Rok później było to już 16,1 tys. W 2018 r. produkcja dobije do niemal 40 tys. ton.Jest mi wstyd za ludzi którzy wierzą w treść tego artykułu. Więcej OBORNIKA produkuje się w jednej polskiej gminie chowającej zwierzęta. Podane liczby są śmieszne a Rosja ze swoją produkcją zwierzęcą przewyższa Polskę z 30 razy. Do uprawy pieczarek używa się obornika KONSKIEGO, a nie krowiego.i tu jest problem, bo koni w Rosji mało, a przecież nie od każdego konia jego właściciel obornik nosi wiaderkiem do pieczarkarni.A ty pewnie po studiach matematycznych? A krowę to widziałeś tylko na opakowaniu czekolady. Rzetelny rolnik ma rację. Policz sobie. Jedna krowa w ciągu roku może wyprodukować około 15 ton obornika. My sprzedajemy obornik a sami sypiemy sztuczne nawozy importowane z Chin , po za tym nasz obornik jest przesiąknięty antybiotykami, każde mięso które kupicie zostało wyhodowane na tak zwanym szybkim tuczeniu czyli podawaniu antybiotyków, ponieważ państwo populistyczne dba o was na pokaz i pod wybory. To przechwalające się państwo nie jest w stanie w Polsce kontrolować producentów trzody chlewnej, oraz producentów drobiu, przed nieuzasadnionym podawaniem antybiotyków. Jak podaje raport NIK: Hodowcy zwierząt rzeźnych masowo podają im antybiotyki i nie ma nad tym kontroli. W roku 2015 w Polsce w/g tego raportu NIK zużyto 582,5 ton antybiotyków, to jest 15 razy więcej niż Rosjanie wyprodukowali grzybów. To wy karmicie swoje dzieci nieświadomie wbrew własnej woli tonami antybiotyków, przez świadomych zbrodni polityków. Urzędnicy wskazują, że pozostałości antybiotyków w żywności są szkodliwe dla zdrowia, bo przyjmowane przez dłuższy czas mogą przyczyniać się do powstawania w organizmie ludzkim lekoopornych szczepów bakteryjnych. Może być to, według szacunków OECD, przyczyną 700 tys. zgonów na całym świecie.